Sukcesy niezwykłych humanistów z „Chreptowicza”
Dwaj uczniowie Liceum Ogólnokształcącego nr II im. Joachima Chreptowicza, Miłosz Żak (z pierwszej klasy matematyczno-fizycznej) i Marek Dzik (z drugiej klasy matematyczno-fizyczno-informatycznej) osiągnęli wielki sukces w XVIII Ogólnopolskim Konkursie na Pracę z Literatury dla uczniów szkół ponadgimnazjalnych, organizowanym przez Pałac Młodzieży w Katowicach. Mimo że Marek i Miłosz są uczniami klas o profilu nauk ścisłych, to w konkursie polonistycznym zdobyli wielkie uznanie jury. Prace tych niezwykłych humanistów przyniosły splendor w postaci pierwszego miejsca i wyróżnienia I stopnia. Spośród 424 nadesłanych na konkurs prac jury przyznało Markowi pierwsze miejsce w kategorii tematu Nie można być wielkim człowiekiem tanim kosztem. Słowa Honore de Balzaca uczyń mottem swojej wypowiedzi o istocie człowieczeństwa i drodze ludzi do człowieczeństwa, zaś Miłoszowi wyróżnienie I stopnia w kategorii tematu Które współczesne utwory poetyckie zachęciły cię, wzruszyły, uwiodły swoim pięknem? Uzasadnij swój wybór. Miłosz osobiście odebrał dyplom i nagrody podczas uroczystej gali w Pałacu Młodzieży Katowicach 5 czerwca 2018 r.
– Miłosz, będąc uczniem klasy pierwszej, wybrał poezję Mirona Białoszewskiego, którego twórczość jest omawiana w klasie maturalnej – mówi Dariusz synowiec, nauczyciel języka polskiego w LO nr II. -Zważywszy na fakt specyficznej, osobliwej i intelektualnej poezji Białoszewskiego, reprezentującej nurt lingwistyczny, Miłosz podjął się trudnego zadania. Musiał bowiem dopatrzeć się w jego liryce niepowtarzalnego piękna.
– Piękno poezji Białoszewskiego ukazałem poprzez dogłębną analizę językową, symboliczną czy semantyczną wybranych wierszy – mówi Miłosz Żak.- Specjalnie sięgnąłem po twórczość poety kontrowersyjnego, bardzo odrzuconego i bardzo bagatelizowanego, uznanego jako „poetę rupieci”, poetę bez sensu. Wydaje mi się, że moja praca to był sposób, aby tego twórcę „ożywić”, aby go zgloryfikować, i żeby tak naprawdę przywrócić to, co mu zabrano albo żeby obudzić w ludziach jakikolwiek głód czy jakąkolwiek wrażliwość na to, co chce on sobą przekazać, a co jest bagatelizowane w szkolnych podręcznikach. Poezja Białoszewskiego jest głęboko niezrozumiana… A przecież jego twórczość to chleb dla naszego wnętrza, dla naszego poczucia piękna. To poezja metafizyczna, to poezja filozoficzna, to poezja piękna.
Z kolei Marek Dzik, zdobywca pierwszego miejsca w swej kategorii tematycznej, do przedstawienia pracy sięgnął po prozę oraz film.
– By ukazać drogę ludzi do wielkości i istotę ich człowieczeństwa, odwołałem się m.in.do antyutopii Orwella, biblijnej Księgi Hioba i filmu „Przełęcz ocalonych”. Przywołani w pracy bohaterowie zasługują w sposób szczególny na uznanie, a każdy z nich piękne świadectwo swojego człowieczeństwa dał w inny sposób, inną drogą.
Marek wykazał w swej pracy dużą dojrzałość językową i refleksyjną. Jego nauczycielka języka polskiego, Urszula Heba tak mówi o podopiecznym:
– Marek jest uczniem niezwykle oczytanym, otwartym i o bardzo szerokich zainteresowaniach humanistycznych.
Jak twierdzi sam uczeń, Konkurs na Pracę z Literatury potraktował jako nowe wyzwanie i jako zupełną nowość. Bardzo chciał takie wyzwanie podjąć i, jak się okazało, zrobił to doskonale. Z kolei dla Miłosza udział w humanistycznym konkursie zwieńczonym sukcesem to nie debiut, lecz kolejna „uczta dla duszy” nagradzanego już wcześniej humanisty , kolejne spotkanie z pięknem literatury, której wielbicielem jest od 5 roku życia.
Obu niezwykłym humanistom gratulujemy i życzymy kolejnych tak owocnych wyzwań.