Kto by się spodziewał…?
Tak, to pytanie jest chyba jak najbardziej na miejscu. Bo kto by się spodziewał, że młody człowiek z dalekiej Azji chciałby po raz kolejny odwiedzić takie małe miasto jak Ostrowiec?
A jednak! Po trzech latach od swojego pierwszego pobytu w Europie niespodziewanie zawitał do naszej szkoły Kic ‒ nasz przyjaciel z Chin.
Pierwszy raz gościliśmy go jako studenta, który prowadził zajęcia po angielsku z uczniami “Chreptusa”. Choć spędził u nas zaledwie dwa tygodnie, to otwartość i przyjaźń, której doświadczył w naszej małej społeczności, znów skierowała jego kroki do naszej szkoły.
Już po ukończeniu studiów, gdy Kic ponownie postanowił odbyć podróż po Europie, zaplanował, że wpadnie do nas na kilka dni.
Nasze zaskoczenie było wielkie, a radość jeszcze większa! Kolejny raz mogliśmy przeżyć nietuzinkowe spotkanie i zacieśnić więzy przyjaźni, przy okazji szlifując umiejętności językowe. Szkoda tylko, że przez tak krótki czas. Tydzień minął bardzo szybko.
Zapraszamy znów! Nasza szkoła i serca są otwarte!
Do zobaczenia!