„Chreptowicz” zabawą też stoi
Tradycją pielęgnowaną w LO Nr II w Ostrowcu są coroczne rajdy integracyjne, organizowane w celu lepszego poznania się pierwszoklasistów z nauczycielami i starszymi kolegami. Takie pozaszkolne spotkania w warunkach nieformalnych umożliwiają wymianę doświadczeń, rozwianie obaw, zdobycie informacji, które pozwalają uczniom najmłodszych klas na sprawniejsze funkcjonowanie w szkole, zwłaszcza w początkowym okresie.
Współczesny pisarz Jakub Ćwiek napisał w książce Największa z przygód: „Prawdziwa zabawa to taka, którą przeżywasz raz, a ona potem pozostaje w tobie na zawsze”. Z tego powodu wychowawcy klas 2b i 2d, Dorota Janda i Dariusz Synowiec, przygotowali wraz z podopiecznymi program, który zapewnił pierwszakom niezapomniane wrażenia.
O godzinie 9. rano uczniowie siedmiu klas pierwszych wyruszyli wraz z opiekunami sprzed budynku szkoły do leśniczówki w Nadleśnictwie Gutwin, gdzie odbyła się zaplanowana zabawa. Uczestników rajdu powitała na miejscu Dyrektor szkoły Małgorzata Górecka-Smolińska i impreza została otwarta. Kiedy uczniowie klas po szkole podstawowej konkurowali ze sobą, absolwenci gimnazjów grillowali, a potem była zamiana. Młodzież zaprezentowała swoje klasy, śpiewając piosenki, przedstawiając też herby charakteryzujące poszczególne profile. Później był quiz wiedzy ogólnej, a w międzyczasie plastycy uwieczniali wizerunki swoich wychowawców techniką ołówkową. Stopień podobieństwa rysunku do Oryginału najczęściej był kwestią przypadku, ale liczyły się intencje i dowcip. Potem nastał czas zmagań sprawnościowych, na które składały się: bieg po omacku z nawigatorem, golenie balonów, przeciąganie liny i gra w zbijaka. Amatorzy fechtunku urządzili pokaz walki na miecze (drewniane w osłonie piankowej). Zwycięskie klasy otrzymały od Dyrekcji obietnicę jednego dnia bez pytania. Ta nagroda okazała się ważna, gdyż zespoły walczyły z sercem i na poważnie. Kolejna zabawa za rok, ale mamy nadzieję, że ta pozostanie w pamięci uczniów.